Trochę o mnie ~ 1

Hej, chciałabym opowiedzieć trochę o sobie. Mam na imię Cimba i mam 4 lata, niedługo 5. Jestem sama w sobie zagubiona, do końca jeszcze nie wiem co i jak, ale próbuje zrozumieć. Jestem niecierpliwa i odważna. Nie straszne mi różne folie i cienie, lecz jak już się czegoś przestraszę to trudno mnie przełamać. Lubię obecność, lecz nie lubię dotyku człowieka. Najbardziej lubię jak ktoś ze mną siedzi i nic poza tym, lecz czasami lubię jak ktoś mnie głaszcze, pieści. Bardzo lubię skakać, lecz jeszcze nie do końca wiem jak to zrobić. Wszyscy mi mówią, że dobrze mi idzie i jestem do tego stworzona i zaczynam w to wierzyć.

Nie wiem do końca jak działa łydka i bat i nikt nie chce mi wytłumaczyć! Ludzie dziwią się, że jak dają mi łydkę to się spinam i zwalniam, ale jak mam dobrze robić jak nikt nie tłumaczy. Bat tez nie wiem co robi więc sfrustrowana brykam. Najbardziej lubię jeźdźców z miękką ręką. Jak ktoś mnie ciągnie to oddaję mu szarpiąc bo jak on mnie krzywdzi to co mam robić? Wyznaję zasadę, że jak czyścimy to szybko i zorganizowanie. Nie lubię kręcenia się, biegania i nie wiadomo czego. Najbardziej i tak nie lubię popręgu. On tak strasznie uciska! Lecz i tak ludzie są najdziwniejsi denerwują się na mnie chociaż nic złego nie robię. Nie rozumiem ich! Zawsze jak ktoś mi daje cukierka to szukam więcej, bo kto normalny daje tylko jednego? Jestem delikatna, nie lubię jak ktoś mnie kopie i szarpie, zawsze oddaje. Jednak jak mówią niektórzy umiem być grzeczna. Jak ktoś okaże mi trochę serca to potrafię nie gryźć i ładnie stać nawet jak ktoś się guzdrze. Pomimo wszystkich przekonań jestem bardzo miła i uczuciowa. Czyli podsumowując. jestem zagubioną klaczą, szukającą wytłumaczenia.

Podoba wam się taka perspektywa takich postów czy wolicie z mojej perspektywy? A może z obydwu?