niedziela, 12 marca 2017

Moja jazda ~ 8

Pomyłka. Pojechałam do Rybnicy do Agropolu, ale przyznam, że było o niebo lepiej niż w Gostarze. Jest to stajnia sportowa, która organizuje ogólnopolskie zawody w ujeżdżeniu. Zjeżdża się cała Polska, najbliższe zawody są w maju. Będę obowiązkowo! Pani Ala (Moja instruktorka) ma swojego konia- Saharę, której zdjęcia niestety nie mam. Zostałam przydzielona do gniadej klaczy- Damy.

Jednak zaszła taka pomyłka, że moja ciocia powiedziała instruktorce jedynie to, że jeżdżę i zostałam przydzielona w zastępie do maluchów. Na początku jechałam za Broksem, który się strasznie mulił, jednak po chwili pani przydzieliła mnie na prowadzącą. Klacz była super! Dobrze się słuchała i była wygodna, jednak chciała ciągle do przodu i musiałam ją pilnować. Na przodzie w zastępie byłam ja za mną Broks, za Broksem Siwa, a za Siwą Sparta. Jazda była super, a galop szczególnie. Klacz dała się tak skrócić, że było uczucie jakbym galopowała w miejscu. Jeździłyśmy także po drągach. Po jeździe wyczyściłam klacz i poznałam Bogusia, Saharę, Damę II i Nelly. Ośrodek na początku wydawał się malutki, ale potem okazało się, że mają 78 boksów! Na terenie był też lonżownik, dwie ujeżdżalnie, hala, jeziorko do pławienia koni, trybuny (ocieplane) i  mała ujeżdżalnia, ale wróćmy do Damy. Dama młoda nie byłą, bo już siwiała jej grzywa. Klacz miała gwiazdkę na czole i cztery czarne pończochy oraz ileś tam skarpetek. Oczywiście grzywę i ogon miała czarne. Widać było, że tu konie się lubią, ponieważ miały boksy, w których mogły swobodnie się dotykać. Obok Damy stał śliczny kasztan, który był jakby maści Simby tylko zamiast szarego miał kasztanowaty. Z drugiej strony stał Broks, który ma wielkie nogi i chodzi cały na różowo. W ogóle jakie zdziwko, wychodzi koń cały na różowo i dziewczynka niczym lalka barbie i okazuje się, że koń to wałach! Poza tym w stajni były jeszcze świnie i owce. Świnki były słodziutkie! Całe różowe i spały.

Te są różowiutkie

A te nie
Sparta była brudno bułana, a Siwa była srokata, znaczy taka biało-kremowa z czarną grzywą i ogonem. Plac na którym jeździłam był duży i pośrodku niego był czworobok taki professional. Cały dzień w stajni mogę opisać słowem- super! Na pewno jeszcze nie raz tam pojadę i pani mi obiecała, że następną jazdę będę miała prywatną.


To my!!

Koło

Tutaj widzimy cały zastęp

Tam za mną Broks


Ta grzywa taka WOW

Popuszczanie popręgu

Uwielbiam tą klacz!




10 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. +Maja Oldhome łączymy się w bólu xd
    Fajny masz kask... Taki kolorowy :'D

    OdpowiedzUsuń
  3. (Tajna wiadomość) XD Ola zadzowoń do mnie bo nie mogę się do cb dodzwonić 😂😂😂😂

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ps. To drugie wystawiłam przez przypadek i nie mogę usunąć

    OdpowiedzUsuń

Nazwa: