piątek, 17 marca 2017

Wybór konia + moja jazda ogółem

Jak wybrać konia? Każdy z nas kiedyś się zmierzy z tym pytaniem. To zależy przede wszystkim do czego ma być ten koń. Do skoków? Ujeżdżenia? Crossu? A może zwykłej rekreacji? Gdy oceniam konia to zawsze korzystam z takiej tabelki:

Przyjmijmy, że kupujemy konia do ujeżdżenia. Musimy na pewno kupić konia z dobrym wyglądem czyli bez żadnych blizn. . Budżet powiedzmy, że mam 20 000zł. Wszystko dajemy od razy 1 do razy 3 czyli 1- najgorzej 2- dobrze 3- najlepiej. Mamy trzy konie: Attacama, Sahara i Avey. Przyjmujemy, że Attacama ma jedną, dużą bliznę, a Avey ma krótko przycięty ogon. Wszystkie konie mają dobrą budowę, lecz Attacama ma najlepszą. Attacama kosztuje 12tyś, Sahara 19tyś, a Avey 25 tyś.W naszej tabeli wygrywa Attacama , ponieważ ma najwięcej punktów. Ale pamiętajmy, że przy wyborze konia musimy też posłuchać słów weterynarza i jeśli wzięliśmy specjalistę- to specjalisty. Trzeba tez patrzeć na zachowanie konia. Jeśli właściciel wchodzi do konia z miotłom w reku to nie jest to dobry koń. Nie należy brać także koni, które się szczurzą na ludzi, kopią lub gryzą. Powinniśmy też zdać się na własną intuicję. jeśli nie czujemy sympatii do konia to go nie bierzmy! Trzeba wziąć też pod uwagę płeć i wiek. Klacze mają ruję przez, którą są niespokojne, a młode konie trzeba dużo nauczyć. Pamiętajcie to wasz wybór! A teraz przechodzimy do jazdy...

**********************************************************************************

Tak zupełnie ogółem to skakałyśmy na białym placu. Simba na początku była niespokojna, ale później się uspokoiła. Kuba (o dziwo!) skakał i nie strącał szeregu. Zdemolował idąc stępem okser, czyli w niego po prostu wszedł. Najlepsze było, gdy strzelił Julce prawie pionowego barana. Dwa Kubusie najbardziej się płoszyły, a Litek strasznie napalał się na przeszkody. W trakcie jazdy dołączyć do nas Maks na Sopranie i Sopran zaczął brykać. Na początku dawał sobie radę, ale później spadł. Po upadku Maksa Sopran tak pędził, że nie wiedziałam, że po placu koń może tak szybko biec. Przed Maksem spadła też Ania, ponieważ Kuba się spłoszył pana Rafała, który szedł z Maestro. Skakałam na Simbie stacjonatę i było wow! Czułam, że mam nad nią kontrolę. Nie skakałam szeregu, bo się bałam, ale podejmuję wyzwanie! Na następnej jeździe skacze!
Do następnego posta :3

3 komentarze:

  1. Nie wiedzieć czemu mam wrażenie, że w stajni w której jeździsz lekcje są mega :)

    OdpowiedzUsuń

Nazwa: