wtorek, 10 stycznia 2017

Maści koni - Maści rozjaśnione.

Dzisiaj skupimy się na maściach rozjaśnionych. Proszę o komentarze pod postem o czym chcielibyście kolejny post ;) Pozdrawiam i życzę miłego czytania.

Maści rozjaśnione:
Maść izabelowata
 Znalezione obrazy dla zapytania izabelowaty koń

Maść ta najczęściej występuje u haflingerów. W tej maści kłoda konia jest koloru od złotego po czekoladowy. W tej maści ogon i grzywa są w kolorze maści lub jaśniejsze. W tej maści często występują odmiany na pysku i nogach.

 

Maść kara przydymiona
Znalezione obrazy dla zapytania maść kara przydymiona
 kara rozjaśniona genem Cream. Trudna do odróżnienia od karej, charakteryzuje się czekoladowym odcieniem sierści i rudawą grzywą. Maść często można pomylić z gniadą.

Maść jelenia
 
Maść gniada rozjaśniona genem Cream. Sierść na kłodzie przybiera odcienie od bardzo jasnej, wręcz beżowej aż po ciemnobrązową. Grzywa najczęściej jest koloru brązowego. Łatwo pomylić ją z bułaną, jednak konie maści jeleniej nie posiadają pręgowania

Maść cremello
  
W tej maści kłoda jest koloru siwego. Ogon i grzywa często są prawie białe. Pysk u tej maści jest najczęściej różowy, a oczy są niebieskie. Ta maść występuje u konia, gdy ten ma bardzo mało pigmentu.

Maść perlino
 Jedna z najrzadszych maści. Śniada nakrapiana skóra, oczy konia dorosłego są bursztynowe, a u młodego niebieskie. Sierść w różnych odcieniach złota, brązowoszara

6 komentarzy:

  1. Masz czasem problem z odróżnieniem maści koni? Jeśli nie to szacuneczek, bo jednak niektóre są do siebie bardzo podobne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Często mi się myli perlino z cremello. Te maści naprawdę trudno odróżnić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo Fajny i ciekawy post 👍
    Mnie najbardziej podoba się maść jelenia mam do niej sentyment💜 jeden z moich ulubionych koni ma właśnie taką.
    Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejny post 😊 zajrzysz do mnie ?
    Ofellia💜

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię jasnych koni, czy jak możne je nazwać, gustuję w ciemny brąz bądź czarny. Ale ta pierwsza maść mi się wyjątkowo podoba, taka trochę morelowa, a kojarzy mi się ze spokojem, delikatnością. Konie jasne są piękne, lecz co mam powiedzieć, jeśli gustuję w mrok? :)
    Obyś takiego pięknego konia kiedyś miała, życzę Ci tego z całego serca ♥
    Pozdrawiam, miłego wieczoru i zapraszam do mnie :)
    Podoba mi się bardzo blog, już go poleciłam!
    Helena <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie. Ja też raczej gustuję w czarnuszkach, podoba mi się też maść Simby.
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Nazwa: