Pomyłka. Pojechałam do Rybnicy do Agropolu, ale przyznam, że było o niebo lepiej niż w Gostarze. Jest to stajnia sportowa, która organizuje ogólnopolskie zawody w ujeżdżeniu. Zjeżdża się cała Polska, najbliższe zawody są w maju. Będę obowiązkowo! Pani Ala (Moja instruktorka) ma swojego konia- Saharę, której zdjęcia niestety nie mam. Zostałam przydzielona do gniadej klaczy- Damy.
Jednak zaszła taka pomyłka, że moja ciocia powiedziała instruktorce jedynie to, że jeżdżę i zostałam przydzielona w zastępie do maluchów. Na początku jechałam za Broksem, który się strasznie mulił, jednak po chwili pani przydzieliła mnie na prowadzącą. Klacz była super! Dobrze się słuchała i była wygodna, jednak chciała ciągle do przodu i musiałam ją pilnować. Na przodzie w zastępie byłam ja za mną Broks, za Broksem Siwa, a za Siwą Sparta. Jazda była super, a galop szczególnie. Klacz dała się tak skrócić, że było uczucie jakbym galopowała w miejscu. Jeździłyśmy także po drągach. Po jeździe wyczyściłam klacz i poznałam Bogusia, Saharę, Damę II i Nelly. Ośrodek na początku wydawał się malutki, ale potem okazało się, że mają 78 boksów! Na terenie był też lonżownik, dwie ujeżdżalnie, hala, jeziorko do pławienia koni, trybuny (ocieplane) i mała ujeżdżalnia, ale wróćmy do Damy. Dama młoda nie byłą, bo już siwiała jej grzywa. Klacz miała gwiazdkę na czole i cztery czarne pończochy oraz ileś tam skarpetek. Oczywiście grzywę i ogon miała czarne. Widać było, że tu konie się lubią, ponieważ miały boksy, w których mogły swobodnie się dotykać. Obok Damy stał śliczny kasztan, który był jakby maści Simby tylko zamiast szarego miał kasztanowaty. Z drugiej strony stał Broks, który ma wielkie nogi i chodzi cały na różowo. W ogóle jakie zdziwko, wychodzi koń cały na różowo i dziewczynka niczym lalka barbie i okazuje się, że koń to wałach! Poza tym w stajni były jeszcze świnie i owce. Świnki były słodziutkie! Całe różowe i spały.
|
Te są różowiutkie |
|
A te nie |
Sparta była brudno bułana, a Siwa była srokata, znaczy taka biało-kremowa z czarną grzywą i ogonem. Plac na którym jeździłam był duży i pośrodku niego był czworobok taki professional. Cały dzień w stajni mogę opisać słowem- super! Na pewno jeszcze nie raz tam pojadę i pani mi obiecała, że następną jazdę będę miała prywatną.
|
To my!! |
|
Koło |
|
Tutaj widzimy cały zastęp |
|
Tam za mną Broks |
|
Ta grzywa taka WOW |
|
Popuszczanie popręgu |
|
Uwielbiam tą klacz! |
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńHeh
UsuńBez przesady
Usuń+Maja Oldhome łączymy się w bólu xd
OdpowiedzUsuńFajny masz kask... Taki kolorowy :'D
Dzięki
Usuń(Tajna wiadomość) XD Ola zadzowoń do mnie bo nie mogę się do cb dodzwonić 😂😂😂😂
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPs. To drugie wystawiłam przez przypadek i nie mogę usunąć
OdpowiedzUsuńTSaaa telefon mi zabrali
Usuń